Oleje tłoczone na zimno jako żywność funkcjonalna....
Oleje tłoczone na zimno, nierafinowane należą do żywności funkcjonalnej czyli takiej, której właściwości prozdrowotne przewyższają wartości odżywcze. Mogą prowadzić one do opóźnienia lub całkowitego zahamowania chorób cywilizacyjnych o podłożu dieto zależnym takich jak: choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze, otyłość, cukrzyca.
Jakie są właściwości olejów tłoczonych na zimno ?
Oleje tłoczone na zimno są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych takich jak kwas linolowy i alfa linolenowy. Ponadto dostarczają organizmowi składników bioaktywnych takich jak karotenoidy chlorofile, tokoferole, sterole i skwalen. Procentowy udział tych składników w danym oleju jest zróżnicowany w zależności od rodzaju oleju i surowca.
Konsumenci coraz częściej decydują się na wybór olejów nierafinowanych ze względu na walory prozdrowotne, które w znacznym stopniu przewyższają wartości odżywcze i przyczyniają się do poprawy zdrowia i uzyskania lepszego samopoczucia. Zachęcam bardzo do dostępnych na rynku olejów, mówię tutaj o olejach tłoczonych na zimno między innymi o oleju lnianym oleju z orzechów włoskich, oleju rzepakowym tłoczonym na zimno, oleju z ostropestu tłoczonym na zimno, oleju z czarnuszki, oleju z wiesiołka, oleju z pestek dyni. Te wszystkie oleje tłoczone na zimno pod warunkiem tego, że przy zachowywane są w zacienionym miejscu i chłodnym miejscu, czyli najlepiej w lodówce posiadają bardzo wiele bioaktywnych właściwości duże ilości antyutleniaczy i tak jak wcześniej wspomniałam zaliczane są do żywności funkcjonalnej. Ze względu na charakterystyczny smak i zapach zalecam stosowanie tych olejów w połączeniu z produktami takimi jak: ziemniaki, kaszę, makarony, ryż, biały chudy ser, sosy lub dressingi do sałatek.
Proces tłoczenia oleju na zimno procesem ekologicznym !
Jako ciekawostkę przytoczę fakt, iż tłoczenie oleju na zimno, nierafinowanego jest najstarszą naturalną metodą jego pozyskiwania zaliczaną do procesów ekologicznych, gdyż w procesie tym nie używa się żadnych organicznych rozpuszczalników ani procesów rafinacji czy chemicznego oczyszczania. Jakość tłoczonego oleju w głównej mierze zależy od jakości użytego do tego procesu surowca. Mówimy tutaj o czystości surowca, dojrzałości ziaren, braku uszkodzeń, jednorodności, odpowiedniego przechowywania a przede wszystkim odpowiednich warunków uprawy, która zachowuje standardy upraw ekologicznych. Istotnym elementem tego procesu, mówię tutaj o procesie tłoczenia olejów na zimno jest również a może nawet przede wszystkim temperatura w jakiej ten olej się tłoczy. Mówi się, że tłoczenie olejów na zimno to temperatura tłoczenia niższa niż 50°C, ja natomiast rekomenduję olej z małych najlepiej lokalnych olejarni, które osiągają parametry nie przekraczające temperatury 40°C. Mówiąc krótko, im niższa temperatura tłoczenia tym więcej bioaktywnych związków zostaje w pozyskanym oleju i minimalizujemy ryzyko powstawania niebezpiecznych, rakotwórczych substancji. Truizmem oczywiście będzie tutaj stwierdzenie, że należy dołożyć wszelkich starań, aby znaleźć olej wytłoczony w olejarni, która znajduje się pod kuratelą jednostki kontrolującej najlepiej sanepidu w pełni przebadany i bezpieczny.
Dlaczego powinno się kupować olej nierafinowany świeżo z lokalnej olejarni ?
Zachęcam jednocześnie, aby zwracać uwagę na to gdzie kupujemy oleje tłoczone na zimno a mianowicie w jakich warunkach są one podczas ekspozycji sprzedażowej przechowywane. Bardzo często spotykamy się z tym, że olej eksponowany jest na światło słoneczne ( jasne przezroczyste butelki) oraz temperaturę powyżej 9°C (półka sklepowa). Zachodzi wówczas wysokie ryzyko tego, że kupiony przez nas olej doświadczył warunków, w których zdążył się utlenić inaczej zjełczeć. Mamy wówczas do czynienia nie tylko z olejem pozbawionym bioaktywnych właściwości ale również z produktem niesmacznym, gorzkim, nie nadającym się do spożycia a wręcz zagrażającym naszemu zdrowiu.